Goldman Sachs wskazuje, że wodór może pomóc zdekarbonizować sektory takie jak długodystansowy transport, hutnictwo, chemia, ogrzewanie oraz długoterminowe magazynowanie energii, w których redukcja emisji jest wyjątkowo trudna. Analitycy banku podkreślają, że aby do tego doszło, należy radykalnie zmienić sposoby produkcji wodoru.
Obecnie trzy czwarte światowej produkcji to tzw. błękitny wodór, wytwarzany z gazu ziemnego, co wiąże się z emisją rzędu 9 kg CO2 na kilogram produktu. Reszta w większości to wodór "szary", produkowany przy użyciu węgla, w procesie o emisyjności rzędu 20 kg CO2 na kilogram. Goldman Sachs zauważa, że produkcja prawdziwie "zielonego" wodoru za pomocą elektrolizy z wykorzystaniem prądu z OZE to dziś prawdziwa nisza, a technologia jest mało wydajna i droga.
Bank w analizie wysnuł wniosek, że początkowo to wodór niebieski będzie głównym czynnikiem dekarbonizacji, do czasu osiągnięcia parytetu przez wodór zielony.