Piotr Müller powiedział, że wzrosty cen surowców energetycznych, w tym ropy i gazu wynikają z działań Rosji. Według niego wojna w Ukrainie spowoduje kolejne wzrosty, a paliwo drożeje także w innych krajach. W związku z tym rząd będzie szukać rozwiązań, które będą prowadzić do zamrożenia cen. Żadnych szczegółów jednak nie ujawnił.
Rzecznik pytany także o to, czy zostanie przedłużone obowiązywanie tarczy antyinflacyjnej odpowiedział, że rząd chce przedłużyć większość z zdrożonych instrumentów. Przypomniał jednak, że na tę chwilę tarcza antyinflacyjna obowiązuje do końca lipca. W skład tarczy antyinflacyjnej wchodzą: m.in. obniżka cen paliw silnikowych, obniżka cen gazu, zero proc. akcyzy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych, obniżka cen energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych poprzez dodatek „tarczowy”.
Na łamach dziennika „Rzeczpospolita” można zapoznać się z obszernym materiałem Tomasza Furmana na ten temat.