Czechy zaspokajają swoje potrzeby gazowe prawie w całości poprzez dostawy bezpośrednio lub pośrednio z Rosji, a mniej więcej połowa importu ropy pochodzi z tego samego źródła.
Fiala powiedział na zjeździe Obywatelskiej Partii Demokratycznej, że sektor energetyczny kraju musi się zmienić „całkowicie”.
- Nasza zależność od paliw kopalnych z Rosji, zaniedbywana przez lata, jest jednym z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa naszego kraju. Naszym celem powinno być całkowite uniknięcie tej rosyjskiej pętli energetycznej w ciągu najbliższych pięciu lat – powiedział Fiala. Dodał, że jego rząd powinien przygotować ten „pięcioletni projekt” w najbliższych tygodniach.
Unia Europejska zobowiązała się zrezygnować z rosyjskich paliw do 2027 roku, a szczegółowy plan przedstawi w maju.