Rosja stara się zrównoważyć wpływ zachodnich sankcji nałożonych na kraj w związku z inwazją na Ukrainę, prezydent Władimir Putin zażądał, aby kupujący gaz sprzedawany przez rosyjski monopolista gazowy Gazprom płacili w rublach. Teraz ten sam model biznesowy chce zastosować Rosnieft. Firma zażądała 100-procentowej przedpłatyi przewalutowania płatności na ruble za zakup ropy.
Jak przypomniała agencja Reutera, w zeszłym tygodniu Rosnieft oferował 6,5 mln ton ropy w przetargach na załadunek w maju-czerwcu, po raz pierwszy ubiegając się o pełną przedpłatę w rublach, ale do sprzedaży nie doszło.
Mimo to Rosnieft wymagał takich samych warunków dla swoich produktów naftowych, podają źródła agencji Reutera powołujące się na dokumenty przetargowe. Koncern ogłosił przetargi na zakup 2 mln ton oleju opałowego i oleju napędowego (VGO), 1,4 mln ton benzyny i 1 mln ton morskiego oleju napędowego (MDO).
Przetargi zakończyły się 25 kwietnia, a wyniki powinny zostać ogłoszone nie później niż 13 maja, podały źródła.
Unia Europejska nie wprowadziła jeszcze zakazu importu produktów naftowych z rosyjskich rafinerii, ale rozważa możliwość ograniczenia importu rosyjskiej ropy w ramach sankcji związanych z inwazją na Ukrainę.