Niemcy, największa gospodarka Unii Europejskiej i główny nabywca rosyjskiej energii, powiedziały, że chcą porozumienia w sprawie zezwolenia na embargo na ropę. Węgry, najbliższy sojusznik Moskwy w UE, powiedziały, że będą potrzebowały setek milionów euro z unijnej kasy, aby złagodzić koszty rezygnacji z rosyjskiego surowca.
UE wymaga, aby wszystkie 27 państw zgodziło się na embargo, jeśli prawo ma być wdrożone. Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział publicznie, że obecnie cała Unia jest zakładnikiem jednego państwa członkowskiego.