Niemiecka gazeta nazwała szósty pakiet antyrosyjskich sankcji dziurawym, ponieważ Rosja może go obejść na dwa sposoby. Wystarczy że będzie nadal sprzedawać ropę rurociągami, ponieważ sankcje oznaczają zaprzestanie dostaw do Europy tylko drogą morską.
Według przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeniowego Lloyd's w Niemczech Jana Blumenthala, kraje zachodnie będą przestrzegać ograniczeń, ale nie można tego powiedzieć o innych państwach, przez które Rosja może obejść sankcje, korzystając z usług lokalnych ubezpieczycieli.
Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, Komisja Europejska zamierzała zakazać statkom pływającym pod banderami państw członkowskich UE przewożenia rosyjskiej ropy nie tylko do Europy, ale także do krajów trzecich, a także reasekuracji tankowców na wypadek katastrof ekologicznych i innych szkód. Zdecydowanie temu sprzeciwiły się jednak Grecja, Cypr i Malta, które dysponują największą flotą takich statków. Dopiero po potwierdzeniu przez Wielką Brytanię państwa zgodziły się, że zabroni również swoim firmom ubezpieczania rosyjskich tankowców.
Innym sposobem na obejście unijnych restrykcji jest mieszanie rosyjskiej ropy z surowcami z innego kraju, co pozwoli wskazać inny kraj jako źródło paliwa. To jest dokładnie to, co zrobił Iran. Według gazety we wdrożeniu takiego schematu Iranowi pomaga Rosja, w której portach podobno miesza się paliwo.