e-petrol.pl
2022-08-03 / 09:40
Pixabay
Poziom wody na Renie w niemieckim Kaub był we wtorek najniższy od 2018 roku i wynosił niewiele ponad 60 centymetrów. Agencja Bloomberg podaje, że to oznacza, iż istnieje realne ryzyko zamknięcia szlaku wodnego, którym transportowane są surowce energetyczne - węgiel i inne paliwa.
Zdaniem ekspertów możliwe, że do weekendu poziom wody w Renie spadnie do 47 centymetrów, a to zaledwie 7 centymetrów powyżej poziomu, w którym wstrzymuje się żeglugę. Już w tej chwili obowiązują ograniczenia w transporcie np. węgla, dlatego jak zwraca uwagę agencja Bloomberg koszty transportu drogą wodną wymknęły się spod kontroli. Za przesłanie tony produktów naftowych do Bazylei trzeba płacić obecnie ponad 200 EUR. Jeszcze kilka miesięcy temu kosztowało 25 EUR.