W piątek nieznani sprawcy podjechali na stację paliw Moya w Rychnowach i zatankowali paliwo, po czym odjechali nie płacąc. Straty wynoszą aż ok. 1000 zł, bo mężczyźni oprócz zatankowania baku, nalali paliwo także do zbiornika schowanego na tylnym siedzeniu samochodu. Na samochodzie sprawców założone były kradzione tablice rejestracyjne.