Protestujący, według służby prasowej Greenpeace, domagają się od Norwegii zaprzestania importu ropy z Federacji Rosyjskiej i zakazu rozładunku tankowca. Mówi się, że statek zarejestrowany w Hongkongu został wydzierżawiony przez Novatek i załadowany 95 tys. ton paliwa do silników odrzutowych.
Aby zapobiec wpłynięciu tankowca do portu, aktywiści przykuli swoją ponton do łańcucha kotwicznego tankowca. Inni aktywiści, doprowadzeni kajakiem na statek, trzymają tabliczki z napisem „Wojna paliwowa”.