Kraje OPEC+ pozostają głuche na oczekiwania konsumentów z Ameryki Północnej, Europy i (częściowo) z Azji. Eksporterzy ropy konsekwentnie zwiększają produkcję o 430 tys. baryłek dziennie (wcześniej 400 tys. baryłek dziennie) i przez kilka miesięcy z rzędu, nawet z pewnym opóźnieniem w harmonogramie. Sami członkowie grupy przekonują, że rynek ropy jest zrównoważony, a ostatnie skoki cen nie są związane z czynnikami fundamentalnymi.
Według agencji Reutera w kwietniu OPEC+ wyprodukował 2,6 mln baryłek dziennie poniżej swojego celu, przy czym Rosja odpowiadała za połowę deficytu. Sama Federacja Rosyjska deklaruje, że zgodnie z oczekiwaniami rosyjskiego Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego wydobycie ropy naftowej i kondensatu w tym kraju spadnie w tym roku o ponad 8 proc., do 480-500 mln ton.